Apel mniejszym
Gdy śmieje się
Ktoś prosto w twarz
Obrazić chce
Ty dalej marz
Bo to co w tobie
Nie weźmie nikt
I to co w tobie
Nie zniszczy nikt
Już nie martw się o to
I nawet gdy ktoś wrzuca w błoto
Należy po swojemu żyć
Bo co to za sztuka kimś sztucznym być
A walczyć zawsze warto
Nawet ze złą kartą
Zamiast iść w zniewolenia
Samego siebie zgubienie
Ktoś prosto w twarz
Obrazić chce
Ty dalej marz
Bo to co w tobie
Nie weźmie nikt
I to co w tobie
Nie zniszczy nikt
Już nie martw się o to
I nawet gdy ktoś wrzuca w błoto
Należy po swojemu żyć
Bo co to za sztuka kimś sztucznym być
A walczyć zawsze warto
Nawet ze złą kartą
Zamiast iść w zniewolenia
Samego siebie zgubienie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz