piątek, 25 września 2015

Sonet I

Niechaj zakończy się dzień okrutny,
jak to , co i tak, dziś się skończyło.
I niech każdy mężczyzna paskudny,
zginie wraz z kłamstwem. Bo tak dziś było.

Błogosławiona pierwsza myśl słuszna,
ukazująca omawianą rzecz.
- Jaką zdradziecką jest miłość sztuczna...
Nareszcie amor z nią pójdzie precz. 

Błogosławione niech będą słowa
prawdy, po których głowę swą stracił. 
Za taką zdradę słono zapłacił.

Teraz przeklęte będą wspomnienia,
ukazujące te przewinienia,
których mój luby śmiał się dopuścić. 



3 komentarze:

  1. Tematyka trochę banalna, ale nie jest źle
    ❤ blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zgadzam się z powyższym komentarzem, pisać o kłamstwie, to wcale nie jest taka prosta rzeczy. Oceniła Cię bezpodstawnie. Mi wiersz bardzo się podoba i muszę przyznać, że masz ogromny talent. Musisz go wykorzystać!

    MÓJ BLOG - KLIK ♥
    Jeżeli mój blog Ci się spodoba- zaobserwuj, będzie mi bardzoo miło. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wiersz, uwielbiam takie blogi z wierszami ♥
    http://yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 STRAY ANGEL , Blogger