ŚWIĘTA, JAK BARDZO ŚWIĄTECZNIE!

Na świat przyszedł już… Święta, magiczny czas, który mam nadzieję spędzacie szczęśliwie i spokojnie w gronie rodziny. Bez sporów, waśni czy zmartwień.

 

Wczoraj zasiedliśmy do wigilijnego stołu, aby wspólnie spędzić wigilię. Na stole 12 pysznych dań, pod pięknie ozdobioną choinką podarki, a wkoło szczęśliwa rodzina. Tak przynajmniej powinno to wyglądać! Już na początku listopada zostaliśmy zalani falą świątecznego wariactwa. Komercja świąt wdarła się do naszego życia na stałe i nie opuściła nas do dziś. Boże Narodzenie stało się produktem, jednym z najbardziej opłacalnych i pożądanych przez ogół. Coroczna walka o zdobycie klientów, wykorzystanie przecen, kupienie najlepszych prezentów, posiadanie najciekawszej choinki, ozdobionego balkonu/domu. Stres i jeszcze raz stres! 

Czy nie tworzy to ze świąt wydmuszki. Pięknej paczki z pustką w środku…

Nie mówię, że zdobne miasta, sklepy, etc.  są złe. Mają one swój urok i wprawiają nas w ten cudowny, świąteczny nastrój. Jednak wszystko ma swój odpowiedni czas, miejsce i masę. Święta są dla jednych do celebrowania pewnego ważnego wydarzenia, dla innych do spędzenia kilku dni z rodziną, bliskimi w miłej atmosferze i spokoju.

Kocham ubierać choinkę, patrzyć wieczorami na światełka, szykować bliskim prezenty i czekać by zobaczyć ich reakcję, spędzać czas w kuchni szykując te wszystkie pyszne dania.

Jednak…!

Dla mnie święta to przede wszystkim czas z rodziną… czas pojednania… czas spokoju. Przynajmniej moje wymarzone święta.

I takich świąt Wam życzę… już nieco po czasie 😊